Leave your thoughts on the door like the real Martin Luther. I'm not thinking you shall overcome this Junior. [Verse 2: Martin Luther King Jr.] I'm the King of civil rights from the city to People named Ganda Gandii. Find your friends on Facebook. Log in or sign up for Facebook to connect with friends, family and people you know. Log In. or. Sign Up. cash. [GANDI] Tu znaleźć prace pouczyłbym się może gdybym wiedział że zarobei na tym a nie stracę bo takie mamy władze i nie poradze sobie z tym narazie więc puszczam dym i dalej po projekcie łaże ze mną jest rym ulica i jej brudne tatuaże utkwiłem w tym jestem wydarzeń tutaj kronikarzem ty pytasz w czym a ja ci mowię że w krainie nie spełnionych marzeń teraz nawija Gandzior pies uliczny pszyczajony wróg publiczny nasadodzony na ten system anemiczny krajobraz kraju nie jest śliczny obawaczy czasem strach paniczny i pytanie co się stanie jutro czy będe musiał komuś jebnąć ciuchy czy kupie sobie futro przyszłość widzę czarną i okrutną minę mam smutną kiedy patrzę na tych ludzi kiedy naród się obudzi i spostrzeże że politycy to banda złodziei śmierdząca chuja mogąca nam zrobić leżacego jest najlepiej dobić oni wiedzą jak to robić jak się dorobić na wyborcach operujecie na niewłaściwych wzorcach lepiej przejdźcie się po dworcach śpicie na dolcach a tam ludzie na chodniku jeden stoi kiwa się lecz nie do bitu życie zniszczyło gościa od korzeni do sufitu bo jak tu przeżyć bez profitu bez kitu nie każdy może myśleć o dobrym wyniku w świecie który sprawia problemów bez liku dlatego dajemy piku ryku na pełnym pyku na pełnym pyku. [Ref. Gandi] 2x Polityka z założenie jest oparta na kłamstwie żyjesz w tej szarej warstwie chcesz polegać na państwie jeden człowiek na nich liczy wszyscy jesteśmy w klatce większość liczy na zyski większość ma lepkie palce ty masz za to więzienie a on kurwa wakacje a on kurwa wakacje. [PEJA] Mój wzrok nie dosięga tam gdzie politycy kradną extermituja ludzi pociągaja na dno lecz tu każda marwersacja jest widoczna to ulica chcesz nas przekręcić to załączy się kurwica przyjmujący haracz będe twą zmorą sprzedajny polityku zginiesz jak Aldo Moro na ulicy się zaczęłą i wszytko skończy się tutaj life is brutal to pokuta możesz dostać w ryj z buta wszytko to zobaczyć można z bloku mego okna przyjdź do mnie na podwórko w cztery oczy się spotkaj chciałbyś poczuć ten syf gwarantuje ci że nie bieda nie jest ciekawa trudny dzieciak to wie chciałbyś poczuć ten lot nie sądze skurwysynu wśród szukających dymu nie wprowadzisz tu reżimu a ja codzień widze ludzi gotowych tutaj umrzeć a ty w poselskim biurze chlejesz vóde co za tchórze nie chciałbym być w twej skórze chodź przez moment kiedy ludzie stracą cierpliwość i zza ciśniętą pięścią wybiegną na ulice gdzie rozpęta się piekło poczujesz ludzki gniew poczujesz się cieńko bo to nie ja ich krzywdze tylko ty ja wciąż to widzę rydzawy smak farby w ustach to już nie żarty jestem otwart konfrontacja wciąż anty przeciwne politykom wszytkie hip-hopowe bandy. [Ref. Gandi] 1x Polityka z założenie jest oparta na kłamstwie żyjesz w tej szarej warstwie chcesz polegać na państwie jeden człowiek na nich liczy wszyscy jesteśmy w klatce większość liczy na zyski większość ma lepkie palce ty masz za to więzienie a on kurwa wakacje a on kurwa wakacje. [GANDI] Kij w morde kurwą przy rządowym stoliku obiecujesz nam że się poprawi a jak narazie to nas trawi prywata i biurokracja wykryta kolejna korupcyjna akcja jakiś sprzedany przetarg nasze głosy to narracja słowa krytki dla waszej brudnej polityki emeryci i ręciści pojechali po całości doczekali się wkońcu spokojnej starości szkoda tylko że przy chlebie i zupie na kości od wieków nic się nie zmieniło troska o własne korzyści dobro narodu przyćmiło nie liczycie się wogóle z szarą masą dla was się liczą tylko typy z kasą mieć dziwkę z klasą pierdole wasze obietnice wpadnijcie na dzielnicę niedługo opodatkujecie piaskownice byle łatać budżetową dziurę która sami robicie my na tym bicie bunt wznosimy wkurwia mnie to już więc kończymy ale jeszcze powrócimy spokój obraza głosimy NLB eSeLU nadchodzimy to dla moich ziomków i całej rodziny. [Ref. Gandi] 2x Polityka z założenie jest oparta na kłamstwie żyjesz w tej szarej warstwie chcesz polegać na państwie jeden człowiek na nich liczy wszyscy jesteśmy w klatce większość liczy na zyski większość ma lepkie palce ty masz za to więzienie a on kurwa wakacje a on kurwa wakacje. [GANDI] Ja puszczam dym jestem wydarzeń tutaj kronikarzem jak skurwysyn dla rządu w oczy niespełnionych marzeń ludzi twarze dla mnie to młyn którego sprawcy podlegają społeczeństwa karze wkońcu zamienią słowo w czyn i wtedy polityku się okażę About GandziorRaper wywodzący się PCP (Południowe Centrum Park). Na rynku ukazały się do tej pory jego dwie płyty – „My, Ulica, Rap” oraz wydana przez RPS Enterteyment „Gorące Wersy Płoną”. Hypeman Slums Attack. Współpracował z takimi artystami jak Peja, Kobra, Hemp Gru, Śliwa, Słoń, Shellerini. UNIKAT !!! Debiutancka plyta artysty znanego z dzialalnosci w PC Park. Wsrod gosci: Peja, Antek i Bla. Do wiekszosci utworow skrecze dolozyli znani Dj'e: DJ Decks, Dj Soina, DJ Rink, czy Sqra. GANDI GANDA, PC PARK - My Ulica Rap Label:Format:CD, Album, Unoficial RelaseCountry:PolandReleased:Apr-02-2008 Genre:Hip HopStyle:RapTracklistHide [01:55] Mnie Dla Was [03:28] Zielone Boha [03:18] Nas Syfu Las [03:59] Chmury Geste [03:05] Politykom feat. Peja [04:57] ulica rap feat. Antek [03:44] Krok [03:29] [03:28] O Swoje [03:13] Lisc [03:32] Pogarda feat. Bla [03:56] feat. Peja [04:31] [01:02] WYDANIE ORYGINALNE, STAN PŁYTY BARDZO DOBRY (6 / 6), POLIGRAFIA (6 / 6).

gandi ganda my ulica rap